29 października 2012

Szafa lali... za mała


Obiecałam sobie (?) panthy i prawie słowa dotrzymałam. Rzetelniej będzie powiedzieć: pończoszki.
Co prawda z second handu (przerobiłam Natalkową sketkę) ale jestem zadowolona.
Z bluzki zrezygnowałam na razie. Moja maszyna NIE SZYJE. :(

Pończoszki wyglądają tak:



A Łucja w nowych pończoszkach i w nowej sukience... tak:





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz