21 października 2012

Łucja na Wsi

Weekend spędziliśmy na Wsi.
Łucja pojechała z nami. Miałam chęć zrobić jej coś ładnego na drutach, ale niestety zabrakło mi czasu, bo zaparłam się skończyć poduszkę. Poduszki też nie skończyłam :)
Łucja zaś zwiedziła zakamarki domu...


Pierścionek od Natalki. Nieco za duży, ale ładny... ;)



"Lustereczko powiedz przecie..."
























Kawa czy herbata?





Ach to tym zostały popełnione moje ciuszki!





Nie ma to jak ogrzać dłonie przy kominku nad ogniskiem.... ;)










 Drzewo?



Wysoko....






Na prawdę wysoko!




Storczyk... Lubię to!


























Łucja w moim fotelu :)



 Ta poduszka jest najpiękniejsza...


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz