28 grudnia 2011

Moje koty






Scrapkowe notesy

Ogarnęłam się w sobie i otworzyłam na nowo kuferek ze skarbami.
Na pierwszy rzut poszły kartki świąteczne.O tym w poprzednim poście.

A później to już poleciało:

Notesy - każdy wie do czego służą.
A ci co zapomnieli, bo noszą przy sobie notebooki, netbooki, smartfony i inne fony - niech żałują!













A to pomysł - notesik, w którym na karteczkach można zapisać listę sprawunków do zrobienia, wyrwać karteczkę i iść z nią na zakupy... Ja za każdym razem gorączkowo poszukuję kartki.
A to rozwiązanie jest w stanie nie zapodziać się tak jak pojedyncze karteczki i do tego nawet przyzwoicie wygląda.















A tu pamiętnik... brulion w ozdobnej oprawie:





2 listopada 2011

Sceny z życia... kotów!

Nie było mnie długo, zajęta byłam zmianami w życiu : )

Oto one:

Gaba - SIB n 21 33 z domu Judytka ;)

Ulubiona pozycja balkonowa

Pozycja jak pozycja... Higiena ponad wszystko!

Kumpelki

Kumpelki... rozpieszczone koty stołowe

Lazy day  :)

Koty wysokopienne

Kumpelki wysokopienne ;)

Zara - moja kocia szylkretka to spełnienie moich wieloletnich marzeń.
Gaba - jest "prezentem" dla Zary na pierwsze urodziny  : ))  Tak w dużym skrócie ;)  Jednemu kotkowi na prawdę jest w domu smutno, to nieprawda, że koty są samotnikami. Dziś widzę jak dobrze im gdy mają siebie.  A nam jak dobrze - mając je obie... !!! :D


13 czerwca 2011

Sceny z życia kota

Taka umiem być rozkoszna
Zara rośnie, puszy się, zmienia w lisa...


Dziś jest już po zabiegu sterylizacji, który odbył się w piątek. Mała pacjentka czuje się dobrze i wygląda na to, że wszystko przebiega pomyślnie. Jeszcze kilka dni musi chodzić w błękitnym sportowym ubranku, by samodzielnie nie próbowała zdejmować sobie szwów.
Prezentuje się w nim tak:

BabyCat


Z wygodą ten sportowy ciuszek niewiele ma wspólnego :/

Z Panem jest bezpiecznie

A wcześniej było tak:

Pierwszą rujkę Zara przechodziła w towarzystwie wykastrowanego kocurka Mefisto : )
Właściwie to mam wrażenie, że rujka rozpoczęła się po pierwszym towarzyskim spotkaniu, na którym nie pozwoliła mu dotknąć nawet czubka swego ogona. Przy następny spotkaniu była już milutka i kokieteryjna : )

Kokietowanie

Ach ten Mefisto!



Oj.. Oj!
Nie odjeżdżaj....





Proś, a może Ci dam... chwilę nakolankowej czułości


31 maja 2011

La Provence

Marzę...

Lawendowa Kolekcja czyli "Mamo, a Ty ciągle tylko ta lawenda i lawenda......"


Lusterko












Details....




Chustecznik obowiązkowo














 Chustecznik details
Ramka mała







 






 Details...







Flakon - butelka





















 Butelka details