23 września 2010

Dlaczego Siedem Życzeń?

Dlatego, że Życzeń Głównych mam z siedem... a ponadto dlatego, że takie właśnie zestawienie słów kojarzy mi się z Kotem (kto nie pamięta albo nie zna Rademenesa - niech żałuje!). O życzeniach moich stopniowo...
A Kot? Kot to moje na ten moment największe marzenie - mam życzenie stania się jego właścicielką i opiekunką. Mam jednak pewne utrudnienie - alergia Męża. Mąż jakkolwiek lubi zwierzęta to niestety w towarzystwie niewielu jest w stanie wytrzymać dłużej niż kwadrans. Bardzo żałowałam, że Kot też się do nich zalicza, bo te czworonogi kocham najbardziej. Psy szanuję, a koty uwielbiam za ich indywidualność.
Poznałam niedawno Pewną Osobę, która zaszczepiła we mnie genialną myśl: Kot Syberyjski. Na pewno nie jest hypoalergiczny, ale daje alergikom nadzieję na posiadanie miauczącego czworonoga. Dlaczego? O tym jest post "Uwaga! Kot!" : )
Poczytałam, doczytałam i zaczęłam szczepić Męża. Myślą i słowem. Póki co - skutecznie : )
W międzyczasie u Tej Osoby pojawiły się Kocięta i ich mamą jest kotka pochodzenia syberyjskiego. Kotka jest bardzo drobniutka i mówiąc szczerze po obejrzeniu miliona zdjęć kotów syberyjskich - nie powiedziałabym że jest to kot wywodzący się z tej rasy, choć jest słodka - niebieska z rudym przeplotem. Kociąt było pierwotnie 5, jednak 3 z nich odeszły w ciągu pierwszych trzech tygodni - weterynarz powiedział, że mają bardzo spłaszczone żeberka i trudności z oddychaniem :(
Na dzień dzisiejszy zostały dwa kocięta, mają obecnie 5 tygodni i wielką moc zauraczania : )
Oto one:

A ja duchowo i fizycznie zaczęłam przygotowywać dom na przyjęcie przynajmniej Czarnucha. Czarnucha gdyż mamy podejrzenie, że jest dziewczynką, a dziewczynki podobno uczulają mniej...
Męża pragnę wysłać na magiczne odczulanie, a Kota mam nadzieję pozostawić w domu. Jeśli jednak kot nie będzie mógł zostać, bo mąż będzie reagował - kotek wróci do domu rodzinnego.
Póki co cierpliwie czekam aż podrosną i jednocześnie próbuję ochłonąć od nadmiaru wrażeń : )
A o magii i alternatywach napiszę innym razem : )

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz