18 października 2010

Witaj w domu!

No i jest z nami mała rozrabiaka  : )))))
Jest ciekawska, zagląda w każdy kąt, gania z dzieciakami i pcha się do Młodej pokoju, bo tam kolorowo i interesująco. Miewa też chwile słabości, gdzie popiskuje cieniutkim głosikiem.
Jest kuweta, miseczka z jedzeniem i piciem, zabawki, dwa wielkie serca, które ją kochają i trzecie w delegacji, które będzie działało tak samo. Brakuje tylko drapaka : )
Nic więcej nie będę pisać. Nie mogę się nacieszyć, a córki to już w ogóle nie mogę opanować.
Dziś śpię w salonie by kotek nie był pierwszą noc całkowicie samotny.
Chciałabym by to była na 100% kotka. Nazywam ją Zara : )  Chyba, że mąż coś innego wymyśli... : ))))

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz