Zaparłam się by przetrwać magiczną godzinę 21. Udało się.
Z takim skutkiem:
Wypada napisać, że to magnesy na lodówkę.
Jutro może uda mi sie uwiecznić i zamieścić kartki na których eksperymentowałam przyczepność różnorakich obiektów do papieru oraz wytrzymałość tych materiałów, kleju ... i moją ; )
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz