24 marca 2011

Co się nauczyłam i dowiedziałam - to moje!

Dopiero dziś biorę się za zamieszczenie czegokolwiek z moich nowych twórczości. A może raczej tworów : )

Na początek to, co zrobiłam na kursie u Ani:
Wykorzystanie metody foux tile.
Powyżej obrazek, który swoje miejsce znalazł w mojej retro - łazience na poddaszu : ) Skomponował mi się genialnie z innymi koronkami w tym pomieszczeniu.
A niżej kartka wykonana tę samą metodą. Tak bardzo mi się podoba, że na pewno nikomu jej nie wyślę!




A niżej dla odmiany praca w stylu altered art czyli jak potraktować z szacunkiem coś, co kto inny wyrzuciłby do kosza : )  Tu: notesik:



I jeszcze to co wymodziłam idąc za ciosem:



Powyzej pudełeczko ze zdobieniem foux tile.

A poniżej notes altered alt- album z kieszonkami na małe zdjęcia i tagami do mikro-notatek : )
Chwilowo na jednolitym tle z powodu braków w papierze, ale niedługo to się już zmieni!



Tagi przystarzone na brzegech lekko...



... na parapecie ... za firanką oczywiście stoi kot i spogląda przez okno   : )



Oba notesiki powyżej z saszetek po herbatkach ekspresowych w alternatywnej roli - Altered to altered. A Art .. no cóż.. niech będzie : )

1 komentarz:

  1. Prześliczny niebieściutki notesik :) fajnie wygląda to łączenie wstążką no i ten kotek boski ;) Widzę też, że postarzenia się przydały :D Oby tak dalej!

    OdpowiedzUsuń