Ciałko do mnie idzie... albo i nie idzie. Mysle, że zaginęło.
Mimiwoo ze mną współpracuje, kontakt jest świetny, i wiem, że przesyłka od niego wyszła. Złożył reklmację u siebie, bo nawet jak na czas świąteczny to za długo to "idzie". Poczta Polska nie odnotowała przesyłki o numerze nadawczym jaki mi podał, za to SingPost jak najbardziej takie coś do Polski wypuścił.
Mimi obiecał, że jeśli przesyłka okaże się zaginiona - wyśle do mnie następną. A ja zadeklarowałam że zakupię dodatkowo buty :)
Phoebe, by nie czuła się gorsza od Łucji dostała ode mnie ciuszki, które pokażę przy okazji. Rozmiar LittleDal jest absolutnie odjazdowy. Szkoda, że ma sztywne rączki i nóżki :) Niestety głowę ma ciężką i nie bardzo chce się pionizować bez podstawki. Moja córka nazywa ją "dyniogłową"... coś w tym jest dlatego już nie możemy się doczekać obitsu.
Przy okazji marzę... about...:
Lonnie ma 34,5 cm wysokości i jest daleko poza moim zasięgiem finansowym (przynajmniej teraz)
and...
PukiPuki Niko ma 11,5 cm wysokości więc na koleżankę Phoebe będzie w sam raz :)
Na razie chcę...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz