30 grudnia 2010

Chwila na Kota : )

A oto KOT.
Zara skończyła już 4 miesiące. Pięknieje nam panna!






A tu w tymże samym zlewie 2 m-ce wcześniej  : )

26 grudnia 2010

Święta i po świętach

Zupełnie zapomniałam o blogu. Pora krótkich dni kompletnie mi nie sprzyja - permanentne zmęczenie materiału zimnem, podróżami, zepsutym samochodem, pracą zawodową... I brak natchnienia.
Święta - spokojne i rodzinne. U nas w domu więc trochę się człowiek nabiegał przy tym, ale warto było.
Po tygodniowej "przymusowej" przerwie ciężko dziś było się zebrać, generalnie coraz trudniej przełykam to co robię na codzień. I oczywiście jak zwykle - boję się to zmienić.

Zrobiłam kilka prac w ostatnim czasie których fotki zamieszczam niżej.
Wczoraj zabrałam się za zestaw: taca + pierścienie na serwetki i niestety dzić zmyję to wszystko dokładnie, bo serwetki które na to przeznaczyłam zupełnie się nie sprawdzają.

A tymczasem przedmiot pierwszy, ktory nazwałam "Tea Time" - chustecznik i świecznik w zestawie


I kolejny chustecznik na zamówienie - Maki tryptyk:


A tu - w odwdzięce za Kota.
Choć nie umiem wprost określić jak wiele jest Zara dla mnie warta.